niedziela, 15 października 2017

Taka tam kolejna kamizelka

Właśnie udało mi się uśpić moje najmłodsze dziecko. Pierwszy chyba raz do północy kombinowała jak spać nie iść. Nawet kolacje postanowiłam zjeść. Koszmar...choć t, że coś zjadła nawet o tak późnej porze mnie cieszy....

Dziś kolejna kamizelka, stworzona kilka miesięcy temu, właściwie na jeden raz. Rozważam prucie i wykorzystanie włóczki w innym celu. Jednak najpierw postanowiłam zrobić jej zdjęcia i wrzucić tu, żeby tak całkiem w zapnienie bie poszła.

Włóczka: Himalaya Everyday, 100%




akryl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz